Wpis 2020-10-29, 11:00
co juz mam zalatwione ?
-praktyki
-splata ortodonty
:DDD
-slub juz niedlugo :D
- algorytmy
-praca inzynierska
-dziekanat
-aplikacja do stworzenia
-nauka javy !
-nauka ekonomii
Pragnę podzielić się swoją historią.
co juz mam zalatwione ?
-praktyki
-splata ortodonty
:DDD
-slub juz niedlugo :D
- algorytmy
-praca inzynierska
-dziekanat
-aplikacja do stworzenia
-nauka javy !
-nauka ekonomii
Mam ochote to skonczyc. Nie wiem juz co do niego czuje. Czesciej mnie irytuje. Nie jestem szczesliwa kompletnie. Każdy dzień to męka. Chcialabym zeby sie wyprowadzil. Chyba milosc sie juz skonczyla :( Mowi sie trudno , zyje sie dalej. Ale co dalej ? znowu zostane sama. Chociaz w sumie juz czuje sie sama. Ani nie przytuli ani nic. Chyba sądził , że bede we wszystkim uległa a tu problem. I , ze bede wszystko robic , a on nic. Serio. Mam go dość. Chciałabym zacząć coś nowego i wyprowadzić się stąd. Gdzieś daleko. On i tak by nie tęsknił. Szybko by sobie kogoś znalazł.
Martwię się i przejmuje
Nie wiem czy chce z nim być.
Wczoraj sie poplakał , bo tęskni za mama. No kurde. Dorosły facet , a on co..
Trochę jak dziecko serio. Niech se idzie do matki jak tak chce. Ja mam powoli go już dość.
Nie zabiera mnie nigdzie , kwiatów nie daje .Zmienił się bardzo niż był na początku :( i nie wiem co teraz zrobić :(