P. kc no
Kurcze , nie rozumiem :D powoli mam go dosc , spedzamy tyle czasu ze soba , ale kocham go mocno :D dzis w nocy troche sie poklocilismy i nawet go nie pozegnalam jak wychodzil , powiedzialam tylko czesc, nwm czy sie pogodzimy tak w sumie , bo no w ciazy nie jestem. To on nie ma powodu zeby walczyc o to .