Wpis 2020-10-20, 16:24
Martwię się i przejmuje
Nie wiem czy chce z nim być.
Wczoraj sie poplakał , bo tęskni za mama. No kurde. Dorosły facet , a on co..
Trochę jak dziecko serio. Niech se idzie do matki jak tak chce. Ja mam powoli go już dość.
Nie zabiera mnie nigdzie , kwiatów nie daje .Zmienił się bardzo niż był na początku :( i nie wiem co teraz zrobić :(